Bohaterowie

 

 Olivia Marie Crow 
18 lat 

,,Jest czas, żeby milczeć, jest czas, żeby mówić, ale nigdy nie ma czasu, żeby wszystko powiedzieć.''
- A. Maurois



Coś o niej: Lubi zgłębiać się w czytaniu wszelakiej literatury, już od małego. To pewnie dlatego ma na swoim koncie, aż trzy napisane przez nią bestsellery. W wolnym czasie próbuje nowych rodzajów rozrywek oraz ogląda filmy Woody'ego Allena razem ze swoją przyjaciółką Lucy.
Straszna z niej bojaźliwa dusza. Zawsze jest roztargniona, impulsywna i rozhisteryzowana. Często zapomina co właśnie miała zrobić, lub co aktualnie robi. Potrafi rzucić wszystko i pobiec gdzieś, bo jej się tak akurat umyśliło. Wiele osób uważa, że zbyt dużo mówi i wszędzie się wtrąca. Jej wadą jest także niezdarność, która pociąga za sobą niezliczone siniaki na jej drobnym ciele. Można powiedzieć, że jest nieco infantylna i w niektórych sytuacjach trzeba się z nią obchodzić, jak z małym dzieckiem. Strachliwa, nieprzewidywalna to kolejne cechy które wspaniale ją opisują.

Praca: Sama nie wie, czy to można nazwać pracą. Właściwie, pieniądze z tego są i można się jako tako utrzymać, ale określonych godzin wykonywania zawodu nie ma. Wszystko zależy tylko od niej. Miała szczęście i jako jedna z niewielu nastoletnich pisarek wybiła się na szczyt. Pisanie i czytanie sprawia jej ogromną przyjemność, lecz planuje skończyć studia na wydziale języka angielskiego.

Rodzina: Oboje z jej biologicznych rodziców umarli, gdy była jeszcze małą dziewczynką. Przez pewien okres czasu przebywała w sierocińcu, lecz po paru miesiącach dom dziecka odwiedziło pewne małżeństwo. Simon i jego żona Harriet pragnęli przygarnąć chłopca. Przybywając do sierocińca w Birmingham nie mieli pojęcia, że Olivia wraz ze swoją siostrą Nicole, tak bardzo zawrócą im w głowie. Zmienili swe zamiary i niedługo po tym zaadoptowali obydwie dziewczynki pozwalając im jednocześnie uwolnić się od smutku, po utracie rodziców. Po paru miesiącach spokojnego życia Harriet zachorowała, a niedługo po tym zmarła. Simon nigdy nie mógł się pogodzić ze śmiercią swej żony i nadal nie znalazł kobiety którą mogłaby ją zastąpić. Olivia nie utrzymuje kontaktu z jej biologicznymi krewnymi.

Fobie: Cierpi na dolegliwości zwane insektofobia, arachnofobia, ofidiofobia. A przekładając na bardziej zrozumiały język- boi się wszelakich owadów, pająków i węży. To niestety nie jedyne z jej problemów, lęka się także ciemności, wysokości i wody. Gdy była mała zawsze spała z włączoną lampką, co poniekąd robi do teraz. Wysokości nabawiła się odwiedzając park rozrywki, natomiast jej lęk związany z wodą równa się brakiem umiejętności pływania, co bardzo przeszkadza jej w życiu codziennym. Astrafobia i Atazagorafobia to jej ostatnie z jej trwóg. Od małego bała się burz, błyskawic i grzmotów, a lęk przed zapomnieniem i zignorowanym jej, wziął się nie aż tak dawno. To może z tego powodu tak bardzo dba o swoje kontakty towarzyskie. To niestety tylko jej poważne fobie, boi się także innych niezliczonych rzeczy oraz zjawisk.

 

Lucinda (Lucy) Famine 
18 lat
,,Bo ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał ze strachu do końca swoich dni.''
-Andrzej Sapkowski

Coś o niej: Mimo tego, że pracuje w modelingu jej największą pasją jest czytanie książek. Najbardziej lubi te o tematyce fantastycznej. Choć każdemu mogłoby się wydawać, że twardo stąpa po ziemi i jest realistką, ona wierzy w dobre wróżki, jednorożce i w anioły stróże, które starają się ją chronić, a co za tym idzie również w złe demony i czarownice porywające dzieci z ich łóżek po tym jak były niegrzeczne. Zamiłowanie do książek nie przekłada się niestety na naukę. Z angielskiego nie idzie jej za dobrze, za to same piątki dostaje z przedmiotów takich jak matematyka, chemia czy biologia. Ludzie myślą, że jeśli jest się dobrym z przedmiotów ścisłych, przedmioty artystyczne zostają daleko w tyle. Lucy załamuje ten stereotyp, bo poza czytaniem uwielbia malować, a mimo dobrych ocen z matmy algebra i kreślenie kółek i kwadratów na geometrii w ogóle nie interesują. 

Praca: Jak już zostało to wspomniane Lucy jest modelką. Nie przepada za tą pracą, która przynosi jednak duże zyski materialne. Bardzo zazdrości swojej najlepszej przyjaciółce Olivii jej 'zawodu'. Chętnie skończyłaby z karierą modelki i zaczęła robić coś bardziej.. artystycznego. 

Rodzina: Lucy wychowywała się w tak zwanej 'dobrej rodzinie' i pochodziła z 'dobrego domu'. Od czasu jej narodzin, z ojcem spędziła znikomą ilość czasu. Odkąd sięgała pamięcią, całe wolne popołudnia spędzał w swoim gabinecie i pracował nad jakimś nowym projektem inwestycji. Kochała ojca ponad życie, ale podobne charaktery zawsze przeszkadzały im w dogadaniu się ze sobą. Ludzie sądzili, że to po nim otrzymała ten dryg do matematyki, lecz to była nieprawda. Jej matka niespełniona artystka- była, oprócz Olivii, jednocześnie jej najlepszą przyjaciółką. Mimo iż było ją stać na ciuchy od Armaniego, zazwyczaj zakładała poplamiony farbą kostium i zaszywała się razem z córką w swej pracowni. Tam razem malowały, zaśmiewając się przy tym w najlepsze. Lucy była jedynaczką i całkiem się z tego cieszyła, choć kiedy widziała, jak mimo przeciwności losu Olivia i Nicole świetnie się ze sobą dogadują robiło jej się smutno i żałowała, że nie ma rodzeństwa. 

Fobie: Lucy raczej nie bała się tak błahych rzeczy jak pająki czy ciemność. Lękała o siebie, o to, że ktoś włamie się do jej domu, porwie ją dla okupu albo zabije podczas snu. Bała się również o innych, np. jej najbliżsi zostaną przejechani przez samochód lub stanie im się coś złego z jej powodu i nie tylko. Głowa Lucy pełna była tego typu fobii i trudno mi jest je zilustrować na papierze. Może po dogłębnym  poznaniu jej przekonacie się jakie kryje w sobie sekrety, fobie i urojenia. 

 Ben Drew Larbalestier 
18 lat
,, ...?''

Jeden z najlepszych przyjaciół Olivii i Lucy. Od najmłodszych lat uczęszcza do V.I.S. w Birmingham, ale to nie jest szczyt jego marzeń. Od małego pragnął podróżować po całym świecie, lecz jego rodzice wybrali już za niego zawód. Według nich powinien odziedziczyć rodzinną klinikę i tak jak oni zająć się pracą chirurga plastycznego.
To typowa dusza towarzystwa, która jest otwarta na wszelkie nowe znajomości. Zdolny do wszystkiego, by zaimponować jakiejś dziewczynie. Jest to prawdziwy przyjaciel, który nie zostawi cię w potrzebie. Nigdy nikomu nie opowiada o swojej rodzinie. Nadal szuka właściwej drogi w swoim życiu. Nawet najbliżsi przyjaciele nie wiedzą, co ukrywa pod maską imprezowicza.




Nicole Lynne Crow
 19 lat
,,Emocje są jak dzikie konie i potrzeba wielkiej mądrości, by je okiełznać. ''
- Paulo Coelho

Starsza siostra Olivii. Z zawodu jest projektantką, posiada własną linię ubrań ,,GunFire''. Opanowana i jak na swój wiek wyjątkowo dojrzała. Cechuje ją brak poczucia humoru i dobrze zorganizowane życie w przeciwieństwie do swojej siostry. Popołudniami lubi gdzieś wychodzić, ze swoją stałą, elitarną paczką spoza internatu do której należy także jej najlepsza przyjaciółka Megan.



Megan Calendario
19 lat
,,Granica po między pewnością siebie, a arogancją jest bardzo cienka i... bardzo mobilna. ''
-Anonim

Jej blog na temat życia w internacie bije wszelkie rekordy popularności w Wielkiej Brytanii. Podrywaczka otoczona wianuszkiem chłopaków nadal nie może pozbierać się po tym, jak dawno temu Olivia odebrała jej chłopaka Bena. Mimo, że teraz się z nim przyjaźni, uraza do Olivii nigdy nie straci na swojej sile. Arogancka, sprytna i błyskotliwa to zdecydowanie najltrafniejsze cechy opisujące jej zachowanie. Jej najlepszą przyjaciółką jest Nicole. W wolnych chwilach imprezuje, pisze kolejny rozdział na bloga, spotyka się z chłopakami lub bawi się ze swą elitarną grupą na mieście. Jej ulubionym gadżetem jest pomarańczowy smartphone z którym nie rozstaje się ani na krok. 


2 komentarze:

  1. Czy ta dziewczyna co jest Lucy w tym opowiadaniu to jakas modelka/aktorka czy kros znany? Podasz jej imie i nazwisko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to postać wymyślona na potrzeby bloga :)

      Usuń